Zajrzyj do wnętrza nowej Toyoty CH-R
Już w 2017 roku klienci, którzy upodobali sobie samochody typu SUV/Crossover będą mieć kolejną opcję w dość szerokim już katalogu. To właśnie wtedy do salonów wjedzie nowa Toyota C-HR. Jak wygląda jej nadwozie, wiemy już od jakiegoś czasu. Wiemy, że jest dość futurystyczne, charakterystyczne i jak na Toyotę odważne, ale zdecydowanie to lubimy. "Dziwak" Juke ma solidnego konkurenta. Auto mierzy 4360 mm długości, 1795 mm szerokości i 1555mm wysokości. Dostępne będzie z dwoma rodzajami napędu - hybryda znana z modelu Prius lub wersja benzynowa 1.2. Jednak przejdźmy do wnętrza. Ja na co dzień jeżdżę Toyotą i przyznaję, że spoglądając na wnętrze swojego Avensisa i modelu C-HR widzę totalną przepaść. Kogoś poniosła fantazja, ktoś chciał by wnętrze nawiązywało do tego co na zewnątrz i to się udało. Zwrócenie konsoli środkowej do kierowcy - to coś co warto powielać. I mimo tego drobnego chaosu, który potęguje niebieska listwa(dostępne trzy wersje kolorystyczne) ergonomia i funkcjonalność została zachowana. Auto naszpikowano wszystkimi możliwymi systemami: Pre-collision System, Lane Departure Alert, Road Sign Assist czy Pedestrian Detection. Na język ludzki to nic innego jak układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia, alert nieświadomego opuszczania pasa ruchu, rozpoznawanie znaków drogowych, automatyczne światła czy aktywny tempomat.
Tagi: Toyota, Toyota C-HR
Ilość zdjęć: 12 // Dodano: 29. 06. 2016
Toyota CH-R
Toyota CH-R
Toyota CH-R
Toyota CH-R
Toyota CH-R
Toyota CH-R