Snow Crawler - nowocześnie na bezdroża

Kojarzycie taki produkt jak ZOOM.ME? Na pewno kojarzycie, to ta ramka od Kuśnierwicza a w zasadzie od Lewego i reklam T-mobile. Jednak gdyby tak uściślić to gadżet, który powstał w poznańskiej pracowni MindSailors.

O sobie mówią w niezbyt zaskakujacy sposób" kreatywni, którzy kochają wyzwania a słowo niemożliwe nie istnieje w słowniku" Jednak na poparcie swoich słów prezentują projekty, które utwierdzają nas w przekonaniu, że nie są to tylko mrzonki. A liczne nagrody tylko to potwierdzają.

Jak sprawić, żeby osoba która nienawidzi zimy nie wzdrygała się na samą myśl o śniegu? Cóż, wszyscy lubimy gadżety, które ułatwiają nam życie, lub odrywają nas od szarej codzienności. Takim właśnie jest Snow Crawler - ni to skuter śnieżny, ni to terenówka.

Sposób konstrukcji sugeruje, że nie tylko transport jest tutaj istotny, a raczej obcowanie z naturą. Kabina jest całkowicie oszklona a ciepły nawiew daje komfort podróży, którego nie zaznamy w przypadku standardowego skutera śnieżnego. Dobrą przyczepność zapewniają dwie płozy umieszczone na przodzie konstrukcji, projektanci zapewniają że strome podjazdy to wyzwanie któremu Snow Crawler sprosta bez problemu. Całość napędzana jest silnikiem elektrycznym, który wydaje się doskonałym rozwiązaniem w przypadku obcowania z natura, ale może być problemem jeśli chodzi o zasięg. Utknąć w środku lasu po zmroku to chyba niezbyt przyjemne doświadczenie.