Rowerowy savoir vivre – czyli kultura na drodze
Dodano: 12. 08. 2014
Tagi: Bezpieczeństwo, Rower, Bezpieczeństwo na drodze, Rowerzyści, Kobieta na rowerze
Tagi: Bezpieczeństwo, Rower, Bezpieczeństwo na drodze, Rowerzyści, Kobieta na rowerze
Rower to coraz popularniejszy środek transportu. Z każdym dniem przybywa amatorów jednośladów, niestety nie wszyscy przestrzegamy podstawowych zasad bezpieczeństwa i kultury w stosunku do innych użytkowników ulic i chodników. Jak być uprzejmym i kulturalnym rowerzystą? Jak nie stwarzać zagrożenia? Oto kilka zasad kulturalnej i przede wszystkim bezpiecznej jazdy rowerowej.
Jak podaje Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w 2013 roku rowerzyści uczestniczyli w 4 723 wypadkach drogowych, w których zginęło 317 osób, a rany odniosły 4 573 osoby. Wśród ofiar największą grupę stanowili sami rowerzyści – 304 zabitych oraz 4 144 rannych. Do najczęstszych przyczyn wypadków powodowanych przez rowerzystów należy nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wykonanie manewru skrętu oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Dura lex sed lex! Na drodze obowiązuje przestrzeganie przepisów prawa. Nawet jeśli nie mamy prawa jazdy, naszym obowiązkiem jest znać podstawowe znaki i zasady ruchu drogowego. Dla przypomnienia warto zajrzeć do ustawy Prawo i Ruchu Drogowym i Kodeksu Rowerowego dla Rowerzystów.
Bądźmy czujni! Rowerzysto, na drodze jesteśmy bardziej narażeni na niebezpieczeństwo, niż kierowcy. Nie chroni nas, ani karoseria, ani poduszki powietrzne. Co za tym idzie powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania do innych użytkowników dróg – przewidujmy i reagujmy z wyprzedzeniem!
Współpracujmy z kierowcami! Jadąc na rowerze jesteśmy współuczestnikami ruchu drogowego. Gdy tylko jest to możliwe i z zachowaniem ostrożności, ustępujmy miejsca szybszym pojazdom. Sznur samochodów ciągnących się za naszym jednośladem może wywoływać skrajnie negatywne emocje, a wystarczy odrobina dobrych chęci – możemy podzielić się drogą. Ta sama zasada dotyczy oczywiście kierowców samochodów, którzy powinni zostawić miejsce dla rowerzystów i również współpracować z innymi uczestnikami drogi.
Chodniki są dla pieszych! Wielu rowerzystów korzysta z chodników. Czasem podyktowane jest to brakiem dostępnej przestrzeni dla rowerów, innym razem poczuciem bezpieczeństwa rowerzystów. Nawet jeśli jedziemy po chodniku, to warto pamiętać, że jesteśmy tam tylko gośćmi. Nie dzwońmy, nie krzyczmy na pieszych, nie jedźmy z zawrotną prędkością i slalomem. Uszanujmy pieszych w ich przestrzeni.
Pasy wyjątkowe miejsce TYLKO dla pieszych! Niestety niektórzy cykliści nie zwracają na to uwagi. Przez pasy rower należy przeprowadzić. Zabronione jest przejeżdżanie przez zebry rowerem, a tym bardziej wjeżdżanie na nie z impetem.
Ścieżki rowerowe dla rowerów! Mamy swoją miejską przestrzeń - ścieżki rowerowe. Nie jest ich dużo, ale gdy już są - korzystajmy właśnie z nich. Są one zaprojektowane i przystosowane specjalnie dla jednośladów. Można na nich bezpiecznie przejeżdżać przez skrzyżowania. Na ścieżkach oczywiście obowiązuje ruch prawostronny.
Stanowcze NIE dla jazdy pod prąd! Droga jednokierunkowa lub zakaz wjazdu (chyba, że znaki stanowią inaczej lub na ulicy narysowane są kontrapasy) dotyczą również jednośladów. Jazda pod prąd to nie tylko łamanie przepisów, ale też niebezpieczne zachowanie. Nie wprowadzajmy w błąd innych kierowców – może grozić to kolizją!
Bądźmy widoczni i przewidywalni! Wyraźnie zaznaczajmy swoją obecność na drodze - oprócz obowiązkowego oświetlenia, zadbajmy o widoczny strój lub np. odblaski. Zawsze sygnalizujmy zmianę kierunku jazdy, włączanie się do ruchu czy omijanie przeszkód. Im bardziej nas widać, im wyraźniej pokazujemy swoje zamiary, tym jesteśmy bardziej bezpieczni.
Przewidujmy i ubezpieczmy się! Mimo szczerych chęci nie wszystkie sytuacje na drodze da sie przewidzieć. Czasem wystarczy chwila nieuwagi innego użytkownika drogi, by doszło do niebezpiecznego zderzenia. Co w takiej sytuacji? Wiele firm ubezpieczeniowych w swojej ofercie posiada ubezpieczenia OC, które w przypadku gdy wyrządzisz szkodę podczas jazdy na rowerze, gwarantuje pomoc. Przykładem takiej polisy może być Pomoc Rowerowa od Europ Assistance Polska. Ubezpieczenia nie są obowiązkowe, ale mogą okazać się bardzo przydatne.
Nie blokujmy! Zatrzymując się czy to na drodze, czy na ścieżce rowerowej nie róbmy tego gwałtownie i na środku. Należy dać szansę innym na to, aby nie musieli ostro hamować. Natomiast, gdy zostawiamy swój jednoślad przypięty do słupów, znaków czy barierek, róbmy to tak aby piesi mogli spokojnie go ominąć, nie wchodząc np. na trawnik.
Na drodze każdy ma swoje prawa i obowiązki, zarówno pieszy, rowerzysta jak i kierowca samochodu. Zwykle jednak punkt widzenia zmienia się, w momencie gdy zmienia się tymczasowa przynależność do określonej grupy użytkowników miejskiej przestrzeni. Poruszajmy się tak, aby każdy miał swoje bezpieczne miejsce na drodze, a nasze zachowanie niech będzie takie, jakiego oczekujemy od innych.
Jak podaje Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w 2013 roku rowerzyści uczestniczyli w 4 723 wypadkach drogowych, w których zginęło 317 osób, a rany odniosły 4 573 osoby. Wśród ofiar największą grupę stanowili sami rowerzyści – 304 zabitych oraz 4 144 rannych. Do najczęstszych przyczyn wypadków powodowanych przez rowerzystów należy nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wykonanie manewru skrętu oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Bądźmy czujni! Rowerzysto, na drodze jesteśmy bardziej narażeni na niebezpieczeństwo, niż kierowcy. Nie chroni nas, ani karoseria, ani poduszki powietrzne. Co za tym idzie powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania do innych użytkowników dróg – przewidujmy i reagujmy z wyprzedzeniem!
Współpracujmy z kierowcami! Jadąc na rowerze jesteśmy współuczestnikami ruchu drogowego. Gdy tylko jest to możliwe i z zachowaniem ostrożności, ustępujmy miejsca szybszym pojazdom. Sznur samochodów ciągnących się za naszym jednośladem może wywoływać skrajnie negatywne emocje, a wystarczy odrobina dobrych chęci – możemy podzielić się drogą. Ta sama zasada dotyczy oczywiście kierowców samochodów, którzy powinni zostawić miejsce dla rowerzystów i również współpracować z innymi uczestnikami drogi.
Chodniki są dla pieszych! Wielu rowerzystów korzysta z chodników. Czasem podyktowane jest to brakiem dostępnej przestrzeni dla rowerów, innym razem poczuciem bezpieczeństwa rowerzystów. Nawet jeśli jedziemy po chodniku, to warto pamiętać, że jesteśmy tam tylko gośćmi. Nie dzwońmy, nie krzyczmy na pieszych, nie jedźmy z zawrotną prędkością i slalomem. Uszanujmy pieszych w ich przestrzeni.
Pasy wyjątkowe miejsce TYLKO dla pieszych! Niestety niektórzy cykliści nie zwracają na to uwagi. Przez pasy rower należy przeprowadzić. Zabronione jest przejeżdżanie przez zebry rowerem, a tym bardziej wjeżdżanie na nie z impetem.
Ścieżki rowerowe dla rowerów! Mamy swoją miejską przestrzeń - ścieżki rowerowe. Nie jest ich dużo, ale gdy już są - korzystajmy właśnie z nich. Są one zaprojektowane i przystosowane specjalnie dla jednośladów. Można na nich bezpiecznie przejeżdżać przez skrzyżowania. Na ścieżkach oczywiście obowiązuje ruch prawostronny.
Stanowcze NIE dla jazdy pod prąd! Droga jednokierunkowa lub zakaz wjazdu (chyba, że znaki stanowią inaczej lub na ulicy narysowane są kontrapasy) dotyczą również jednośladów. Jazda pod prąd to nie tylko łamanie przepisów, ale też niebezpieczne zachowanie. Nie wprowadzajmy w błąd innych kierowców – może grozić to kolizją!
Bądźmy widoczni i przewidywalni! Wyraźnie zaznaczajmy swoją obecność na drodze - oprócz obowiązkowego oświetlenia, zadbajmy o widoczny strój lub np. odblaski. Zawsze sygnalizujmy zmianę kierunku jazdy, włączanie się do ruchu czy omijanie przeszkód. Im bardziej nas widać, im wyraźniej pokazujemy swoje zamiary, tym jesteśmy bardziej bezpieczni.
Przewidujmy i ubezpieczmy się! Mimo szczerych chęci nie wszystkie sytuacje na drodze da sie przewidzieć. Czasem wystarczy chwila nieuwagi innego użytkownika drogi, by doszło do niebezpiecznego zderzenia. Co w takiej sytuacji? Wiele firm ubezpieczeniowych w swojej ofercie posiada ubezpieczenia OC, które w przypadku gdy wyrządzisz szkodę podczas jazdy na rowerze, gwarantuje pomoc. Przykładem takiej polisy może być Pomoc Rowerowa od Europ Assistance Polska. Ubezpieczenia nie są obowiązkowe, ale mogą okazać się bardzo przydatne.
Nie blokujmy! Zatrzymując się czy to na drodze, czy na ścieżce rowerowej nie róbmy tego gwałtownie i na środku. Należy dać szansę innym na to, aby nie musieli ostro hamować. Natomiast, gdy zostawiamy swój jednoślad przypięty do słupów, znaków czy barierek, róbmy to tak aby piesi mogli spokojnie go ominąć, nie wchodząc np. na trawnik.
Na drodze każdy ma swoje prawa i obowiązki, zarówno pieszy, rowerzysta jak i kierowca samochodu. Zwykle jednak punkt widzenia zmienia się, w momencie gdy zmienia się tymczasowa przynależność do określonej grupy użytkowników miejskiej przestrzeni. Poruszajmy się tak, aby każdy miał swoje bezpieczne miejsce na drodze, a nasze zachowanie niech będzie takie, jakiego oczekujemy od innych.
Autor: .
Źródło: Informacja prasowa
Źródło: Informacja prasowa
0
Komentarze do:Rowerowy savoir vivre – czyli kultura na drodze
Dodaj komentarz
- Podobne
- 95% Polaków jeździ na rowerze, nie zawsze zgodnie z prawem
- Sezon na jednoślady w pełni - „Bezpiecznie razem do celu”
- Rowerzyści vs kierowcy. Kto powoduje większe zagrożenie na drogach?
- Taurus BikeUp Pro – nowy bagażnik rowerowy
- 95 procent Polaków jeździ na rowerze, nie zawsze zgodnie z prawem
- Oznakuj swój rower na wiosnę - terminy znakowania rowerów w Warszawie
Jeep Compas II w nowej odsłonie
LOCA Bikes - dobre bo krajowe!
Rolls-Royce Dawn przepych kontrolowany!
Klopsik - wiecznie uśmiechnięty pies!
BMW Badanie rynku Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo na drodze Bezpieczeństwo w podróży Bezpieczna podróż Bezpieczna podróż ze zwierzakiem Gadżety Impreza Kobieta Kobieta za kierownicą Odjechane Podróże Policja Prawo Prawo jazdy Przepisy Rower Rowerzyści
Więcej »