Psycholog chwali nowe przepisy, IUSTITIA domaga się zaskarżenia

Dziennie uprawnienia traci średnio 100 kierowców. Najwięcej piratów znacznie przekraczających prędkość na obszarze zabudowanym straciło dokumenty na terenie Warszawy - 115, czyli blisko 17 proc. wszystkich zatrzymanych praw jazdy w kraju.

Ewa Odachowska wykładowca w SWPS i specjalista w Zakładzie Psychologii Transportu I Fizjologii Instytutu Transportu Samochodowego twierdzi, że za wcześnie jeszcze by mówić o wymiernych efektach nowych rozwiązań, ale sama idea jest słuszna. 

Kara z założenia, żeby była skuteczna, musi doprowadzić do zmiany zachowania. Żeby zmuszała do zmiany zachowania, musi być szybka, nieuchronna i silnie powiązana z przewinieniem - wyjaśnia Odachowska.  Pani psycholog zauważa, że kierowcy w miastach zaczeli jeździć wolniej. Podkreśla również, że w Polakach mocno zakorzeniona jest tradycja łamania przepisów. Znajdziemy przecież sposób, żeby obejść każdy przepis.  

Jest to częściowo uwarunkowane historycznie. Nowe przepisy mogą być krokiem w kierunku uporządkowania przestrzeni publicznej - podsumowała Ewa Odachowska. W pozytywnym tonie o nowych przepisach wypowiadają się również policjanci. 

Swoje zdanie na temat nowych przepisów wyraziło Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA. Zarząd podzielił pogląd Fundacji Helsińskiej, że część przepisów zawartych w przedmiotowej ustawie jest wysoce wątpliwa konstytucyjnie i poparł stanowisko Fundacji co do konieczności zaskarżenia ww. ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.