Podkręć swój samochód
Na przyjemność z jazdy autem składa się wiele czynników. Dla jednych ważny jest wygląd, dzięki któremu czujemy się w aucie dobrze, dla innych liczy się wygoda wnętrza, które pozwala podróżować bez zmęczenia. Jednak chyba wszystkim kierowcom najwięcej emocji dostarcza przyspieszenie.
Większość modeli samochodów dostępnych w naszym kraju jest oferowanych w wielu różnych konfiguracjach silnikowych. Naturalnie, oprócz odmiennych pojemności jednostek napędowych charakteryzują się one również różnorodną mocą i momentem obrotowym.
Zazwyczaj jest więc w czym wybierać, jednak po jakimś czasie może się okazać, że mamy apetyt na jeszcze więcej radości z jazdy. Wtedy najczęściej przyglądamy się bardzo popularnemu w Polsce zjawisku chiptuningu.
Fakty i mity
Odsuńmy na bok pierwsze negatywne skojarzenia związane z wyrazem "tuning", który w naszym kraju często przybiera dziwaczne, niezrozumiałe formy, i skupmy się nie na ingerencji w wygląd, ale w osiągi naszego auta. Czym jest zatem chiptuning?
W skrócie, jest to elektroniczne zwiększenie mocy i momentu obrotowego silnika. Po takiej definicji podstawowe pytanie nasuwa się samo: w jaki sposób? Każdy współczesny samochód posiada komputer nazywany sterownikiem silnika ECU (Engine Control Unit), który nieustannie monitoruje jego pracę i dzięki kontroli nad parametrami (zasilanie paliwem, sterowanie zapłonem, etc.) decyduje o osiągach silnika.
ECU przestrzega wcześniej zaprogramowanych przed producenta wartości, dzięki czemu motor pracuje zgodnie z zamierzeniami inżynierów, ale niekoniecznie najefektywniej. Chiptuningiem określa się trwałą zmianę oprogramowania ECU.
Istnieje jeszcze jeden sposób na podniesienie wydajności samochodu, bez trwałej ingerencji w elektronikę naszego auta. Jest nią zamontowanie modułu zewnętrznego (powerbox), który podpięty do odpowiednich czujników działa na tej samej zasadzie, co zmiana oprogramowania ECU. Ta metoda jest jednak uznawana za dającą gorsze efekty od chiptuningu.
W praktyce wymiana oprogramowania ECU pozwala na podniesienie mocy naszego samochodu od kilku do kilkunastu procent. Jak to możliwe? Otóż silnik posiada rezerwę mocy, którą producenci uwalniają przy kolejnych generacjach aut lub innych modelach, z którymi ta sama jednostka jest oferowana. Nie jest więc tak, że przy chiptuningu silnik jest żyłowany do granic możliwości. Oczywiście pod warunkiem, że będzie wykonany przez profesjonalistów i tutaj niestety zaczynają się schody.
Do właściwego przeprowadzenia takiej operacji potrzebna jest ogromna wiedza i specjalistyczny sprzęt, dlatego nierozsądnie jest korzystać z usług punktów, które nie posiadają np. hamowni. Może się to bowiem skończyć poważnym uszkodzeniem elementów silnika i w konsekwencji koniecznością dokonania drogich napraw.
Innym problemem jest fakt, że modyfikacja oprogramowania ECU w samochodzie na gwarancji jest de facto równoznaczna z jej utratą.
Zrób to bezpiecznie
Jakie zatem mamy wyjście, żeby usprawnienie naszego auta było bezpieczne zarówno dla pojazdu, jak i naszego portfela? Ciekawym rozwiązaniem wydaje się być pakiet opracowany przez techników z zakładu Polestar, który od 1996 roku przygotowuje samochody Volvo do wyścigów.
"Polestar to pakiet dla klientów mających najwyższe wymagania względem swojego Volvo. Dzięki wgraniu sprawdzonego i dopasowanego do konkretnego modelu oprogramowania jesteśmy w stanie podnieść moc auta średnio o 20 KM i moment obrotowy średnio o 40 Nm - tłumaczy Andrzej Strzelczyk z serwisu Volvo Auto Bruno w Szczecinie.
Taka modyfikacja odczuwalnie zwiększa przyjemność płynącą z jazdy oraz znacznie podnosi poziom bezpieczeństwa, skracając manewr wyprzedzania. Co ciekawe, dzięki temu zabiegowi nie wzrośnie poziom spalania naszego auta, a przy ekonomicznym stylu jazdy może się nawet obniżyć, ponieważ szybciej jesteśmy w stanie wprowadzić pojazd na wysoki bieg.
Dużym udogodnieniem jest też fakt, że Polestar możemy zainstalować w każdym autoryzowanym serwisie Volvo. "Warto wspomnieć, że wgranie pakietu nie jest dla kierowcy uciążliwe, ponieważ trwa tylko około pół godziny. Dlatego można je bez problemu wykonać przy okazji standardowej wizyty w serwisie związanej z wymianą opon czy przeglądem – mówi przedstawiciel Volvo Auto Bruno.
Jednak co najważniejsze, Polestar jest jedyną bezpieczną modyfikacją honorowaną przez producenta i w związku z tym jej zainstalowanie nie wiąże się z utratą gwarancji na nasz samochód.
Większość modeli samochodów dostępnych w naszym kraju jest oferowanych w wielu różnych konfiguracjach silnikowych. Naturalnie, oprócz odmiennych pojemności jednostek napędowych charakteryzują się one również różnorodną mocą i momentem obrotowym.
Fakty i mity
Odsuńmy na bok pierwsze negatywne skojarzenia związane z wyrazem "tuning", który w naszym kraju często przybiera dziwaczne, niezrozumiałe formy, i skupmy się nie na ingerencji w wygląd, ale w osiągi naszego auta. Czym jest zatem chiptuning?
W skrócie, jest to elektroniczne zwiększenie mocy i momentu obrotowego silnika. Po takiej definicji podstawowe pytanie nasuwa się samo: w jaki sposób? Każdy współczesny samochód posiada komputer nazywany sterownikiem silnika ECU (Engine Control Unit), który nieustannie monitoruje jego pracę i dzięki kontroli nad parametrami (zasilanie paliwem, sterowanie zapłonem, etc.) decyduje o osiągach silnika.
ECU przestrzega wcześniej zaprogramowanych przed producenta wartości, dzięki czemu motor pracuje zgodnie z zamierzeniami inżynierów, ale niekoniecznie najefektywniej. Chiptuningiem określa się trwałą zmianę oprogramowania ECU.
Istnieje jeszcze jeden sposób na podniesienie wydajności samochodu, bez trwałej ingerencji w elektronikę naszego auta. Jest nią zamontowanie modułu zewnętrznego (powerbox), który podpięty do odpowiednich czujników działa na tej samej zasadzie, co zmiana oprogramowania ECU. Ta metoda jest jednak uznawana za dającą gorsze efekty od chiptuningu.
W praktyce wymiana oprogramowania ECU pozwala na podniesienie mocy naszego samochodu od kilku do kilkunastu procent. Jak to możliwe? Otóż silnik posiada rezerwę mocy, którą producenci uwalniają przy kolejnych generacjach aut lub innych modelach, z którymi ta sama jednostka jest oferowana. Nie jest więc tak, że przy chiptuningu silnik jest żyłowany do granic możliwości. Oczywiście pod warunkiem, że będzie wykonany przez profesjonalistów i tutaj niestety zaczynają się schody.
Do właściwego przeprowadzenia takiej operacji potrzebna jest ogromna wiedza i specjalistyczny sprzęt, dlatego nierozsądnie jest korzystać z usług punktów, które nie posiadają np. hamowni. Może się to bowiem skończyć poważnym uszkodzeniem elementów silnika i w konsekwencji koniecznością dokonania drogich napraw.
Innym problemem jest fakt, że modyfikacja oprogramowania ECU w samochodzie na gwarancji jest de facto równoznaczna z jej utratą.
Zrób to bezpiecznie
Jakie zatem mamy wyjście, żeby usprawnienie naszego auta było bezpieczne zarówno dla pojazdu, jak i naszego portfela? Ciekawym rozwiązaniem wydaje się być pakiet opracowany przez techników z zakładu Polestar, który od 1996 roku przygotowuje samochody Volvo do wyścigów.
"Polestar to pakiet dla klientów mających najwyższe wymagania względem swojego Volvo. Dzięki wgraniu sprawdzonego i dopasowanego do konkretnego modelu oprogramowania jesteśmy w stanie podnieść moc auta średnio o 20 KM i moment obrotowy średnio o 40 Nm - tłumaczy Andrzej Strzelczyk z serwisu Volvo Auto Bruno w Szczecinie.
Taka modyfikacja odczuwalnie zwiększa przyjemność płynącą z jazdy oraz znacznie podnosi poziom bezpieczeństwa, skracając manewr wyprzedzania. Co ciekawe, dzięki temu zabiegowi nie wzrośnie poziom spalania naszego auta, a przy ekonomicznym stylu jazdy może się nawet obniżyć, ponieważ szybciej jesteśmy w stanie wprowadzić pojazd na wysoki bieg.
Dużym udogodnieniem jest też fakt, że Polestar możemy zainstalować w każdym autoryzowanym serwisie Volvo. "Warto wspomnieć, że wgranie pakietu nie jest dla kierowcy uciążliwe, ponieważ trwa tylko około pół godziny. Dlatego można je bez problemu wykonać przy okazji standardowej wizyty w serwisie związanej z wymianą opon czy przeglądem – mówi przedstawiciel Volvo Auto Bruno.
Jednak co najważniejsze, Polestar jest jedyną bezpieczną modyfikacją honorowaną przez producenta i w związku z tym jej zainstalowanie nie wiąże się z utratą gwarancji na nasz samochód.
Autor: ,
Źródło: Informacja prasowa
Źródło: Informacja prasowa
0
Komentarze do:Podkręć swój samochód
Dodaj komentarz
- Podobne
- Podróżujesz po Europie zimą? Sprawdź gdzie obowiązują zimowe opony.
- Czemu nie należy przewozić sprzętu narciarskiego luzem?
- Panienka z okienka czy demon prędkości?
- Podróżuj z pakietem bezpieczeństwa
- Różowe miejsca parkingowe dla kobiet - takie rzeczy tylko w Korei!
- Co naprawdę może straż miejska?
Jeep Compas II w nowej odsłonie
LOCA Bikes - dobre bo krajowe!
Rolls-Royce Dawn przepych kontrolowany!
Klopsik - wiecznie uśmiechnięty pies!
BMW Badanie rynku Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo na drodze Bezpieczeństwo w podróży Bezpieczna podróż Bezpieczna podróż ze zwierzakiem Gadżety Impreza Kobieta Kobieta za kierownicą Odjechane Podróże Policja Prawo Prawo jazdy Przepisy Rower Rowerzyści
Więcej »