Paliwo z piwa - takie rzeczy tylko w Nowej Zelandii
Złoty trunek jakim jest piwo ma w Europie szerokie grono miłośników. Jednak największą miłością darzą go Czesi, tam przeciętny obywatel wypija 149 litrów trunku rocznie, następne miejsce na podium dzierżą Austriacy - 108 litrów rocznie, kolejni są Niemcy - 106 litrów rocznie i Estończycy - 102 litry rocznie, pierwszą piątkę zamykają Polacy z 99 litrami rocznie. Jednak to nie w Europie a w Nowej Zelandii rozpoczęła się produkcja biopaliwa powstałego z piwa.
Z produkcję paliwa z trunku odpowiada DB Brewtroleum. Zastanawiacie się pewnie jak to możliwe by tankować złoty trunek. W telegraficznym skrócie mówiąc z drożdzy, które pozostają po produkcji piwa produkuje się etanol, miesza się go z benzyną.
Producent podkreśla fakt, iż jego produkt wytarza o 8 proc. mniej CO2 niż tradycyjna benzyna.
Na 300 tys. litrów brewtroleum potrzeba 30 tys. litrów etanolu pochodzącego z 58 tys. litrowej zawiesiny drożdży.
Dotychczasowe wyniki satysfakcjonują inwestorów, być może doczekamy się tego wyjątkowego paliwa poza granicami Nowej Zelandii.
Autor: K. Szreder
0
Komentarze do:Paliwo z piwa - takie rzeczy tylko w Nowej Zelandii
Dodaj komentarz
- Podobne
- Wpływ substancji psychoaktywnych na prowadzenie samochodu
- Wyjazd Bożonarodzeniowy będzie tańszy!
- Alkomat może zwariować?
- Pijesz jedziesz? Taki pomysł ma Korwin-Mikke!
- Przekraczasz prędkość - tracisz prawo jazdy!
- Nie taki Polak straszny jak go malują?
Jeep Compas II w nowej odsłonie
LOCA Bikes - dobre bo krajowe!
Rolls-Royce Dawn przepych kontrolowany!
Klopsik - wiecznie uśmiechnięty pies!
BMW Badanie rynku Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo na drodze Bezpieczeństwo w podróży Bezpieczna podróż Bezpieczna podróż ze zwierzakiem Gadżety Impreza Kobieta Kobieta za kierownicą Odjechane Podróże Policja Prawo Prawo jazdy Przepisy Rower Rowerzyści
Więcej »