Okiem Agaty: Skyline w pigułce

Niewątpliwie każdy z nas kojarzy, choć jeden model z rodziny Skyline’ów. Są to auta godne uwagi nie tylko ze względu na prezencję ale także ze względu na ciekawą historię. Od samego początku urzekały swoim znakomitym, odrębnym wyglądem oraz osiągami.

Pierwszy model japońskiego Nissana Skyline’a pokazano w kwietniu 1957 roku. ALSI-1 należał wówczas do klasy luksusowej i pod maską mieścił 60 KM. Samochód był w stanie wytrzymać prędkość w granicach 140km/h, co na tamte czasy było niesamowitym wynikiem. Firma Prince Motor Company produkowała ten model jako 4-drzwiowego sedana i 5-drzwiowego kombi.




Rok później w 1958 roku ukazał się ALSI-2, który przeszedł lekką modyfikację lamp oraz jego silnik został wzmocniony o 10 KM, co w sumie dawało 70 KM. Kolejny model miał już 96 KM i był ręcznie robiony przez Giovanniego Michelottiego. To dopiero początek historii. Drugą serią tego samochodu była wersja S50, która była zdecydowanie najbardziej pożądana w Japonii.  Następca: C10 wyszedł w roku 1968, a w 1967 zaczęto produkować model 2000GT. Pierwszy Nissana Skyline GT-R ukazał się w 1969 roku i generował moc 160 KM. Auto było bardzo lekkie, dzięki czemu wygrywało wiele wyścigów. To właśnie ten model brał udział w początkach ulicznego driftu.




Zostając przy serii GT-R’ów kolejne modele zaczęły wychodzić w 1972 roku, lecz po roku wstrzymano produkcję ze względu na kryzys paliwowy. Firma Nissan nie widziała celu dalszej produkcji, choć z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że pewna ilość GT-R’ów została eksportowana m.in. do Australii.




Nissan w 1987 zaczął produkować także na eksport przełomowy model C211 i GC211. Model  C211 2000 GT-ES zastąpił model GT-R z turbodoładowanym silnikiem, w którym nie było intercoolera, ani blow-offa, lecz zawór, który upuszczał ciśnienie z układu dolotowego, jeżeli było za duże. Kolejne pokrewne modele to R30 i RS. Rewolucją stał się jednak R31 z 1989 roku. Był bardziej ‘’kwadratowy” od poprzedników oraz naszprycowany nowymi technologiami. Model HR31 był pierwszym autem posiadającym pod maską silnik z kultowej serii RB. Auto wyróżniała rodzinna sylwetka i charakterystyczne tylne światła. Ostateczna wersja Skyline’a R31 miała silnik RB20DET-R i nazwana została HR31 GTS-R . Z przodu dano większy intercooler, który zwiększył moc do 210 KM. To i tak nic przy wersjach wyścigowych, których moc to nawet 460 KM.        




Kolejny model rozpoznawany przez szeroką publiczność to R32 z ulepszonym silnikiem serii RB. Wersja GT-R z silnikiem RB26DETT ze względu na japońskie przepisy oficjalnie miał 280 KM, nieoficjalnie moc dochodziła do 360 KM. Samochód idealnie nadawała się do wyścigów szczególnie, kiedy moc silnika osiągała nawet 500 KM. Mimo upływu lat to nadal imponujący wynik. R32 zachwycał i zachwyca swoim wyglądem, poza tym jego wnętrze było bardzo dobrze wykonane. Posiadał wygodne fotele oraz wszelakie wskaźniki. Model ten brał udział w wyścigach, uzyskiwał niesamowite osiągi i pobijał rekordy. Wszystko do czasu, kiedy założono mu 16-calowe felgi, które ograniczyły rozmiar hamulców przez co Nissan nie mógł startować w wyścigach. Na szczęście zmiany w regulaminach pozwoliły na wielki powrót i na 17-calowe BBSy z hamulcami Brembo.      


Następny Skyline: R33 został wyprodukowany w sierpniu 1993 roku. Wyszedł w dwóch seriach: standardowej oraz V-spec, ta druga była cięższa, poza tym różniła się zawieszeniem. Równolegle Nissan wyprodukował wersję N1, której masę obniżono przez usunięcie ABS, dodano klimatyzację, system audio, tylne wycieraczki i wykładzinę bagażnika. Tradycyjnie i te Skyline’y jak ich poprzednicy wyróżniały się znakomitymi osiągami na torach. Cały czas model ten był mimo wszystko modyfikowany oraz poprawiany.             

Kolejne modele Skyline’ów zna już chyba każdy. Cenione R34 ma już typowo sportowy charakter, pod maską RB20DE NEO, połączony z 5-biegową skrzynią biegów i 6-cylindrowy rzędowy silnik, który sprawia, że mimo wszystko auto jest ekonomiczne. Wersja GT-R miała zmienione podwozie, lecz zaistniał problem z pompami oleju, które były awaryjne. Następna wersja z bardziej dopracowanym intercoolerem i orurowaniem, podrasowanym wyglądem oraz poprawioną m.in. skrzynią biegów to R34 GT-R V-Spec II N1, który potrafi wycisnąć 300 km/h. Rozsławił się w filmach "Za szybcy, za wściekli" oraz "Szybko i wściekle".

Model póki, co ostatni w tej rodzinie to R35. Jest to samochód, który swoim wyglądem oraz mocą zwrócił uwagę niemal wszystkich na Tokyo Motor Show 2001. Mimo, że teoretycznie jest totalnie nowy model i nie ma nic wspólnego ze Skyline’ami to wszyscy uważają go za następcę R34. Jego ostateczną wersję produkcyjną zaprezentowano w Tokio w 2007 roku. Od tamtej pory auto produkowane jest na większości rynków świata. Aktualnie najnowsza wersja R35 pod maską ma silnik o nazwie VR38DETT o mocy 550 KM! Do setki auto rozpędza się w 2,8 s, choć po wizycie u mechaników z zakładu Switzer udało się osiągnąć czas 2,6 s!

Nowy Nissan GT-R fascynuje nie tylko swoim nowoczesnym wyglądem, ale także osiągami. Sprawuje się niesamowicie i przy tym wszystkim zachował charakterystyczne tylne światła, które nawiązują do starszych modeli.

Niewątpliwie powyższe Nissany są autami, które mogą pochwalić się świetnymi czasami oraz specyficznym wyglądem. Sądzę, że cały ten tekst zawiera powody, dlaczego Nissan pozostał przy tych samochodach i dlaczego wciąż je produkuje. Miejmy nadzieję, że za jakiś czas przyjdzie kolejny potomek Skyline’ów i zachwyci nas tak jak jego poprzednicy.