Strona główna » Sporty motorowe » Aktualności - sporty motorowe » Motocyklista to nie bestia! Też ma serce!

Motocyklista to nie bestia! Też ma serce!

kot bloger motocykl
Dodano: 23. 05. 2016
Tagi: Motocykle, Zwierzęta, Motocykl, Motocykliści, Kot

Nie taki diabeł straszny jak go malują... sezon motocyklowy w pełni, majowa pogoda po prostu nas rozpieszcza. 15 stopni o godzinie piątej rano na północy kraju? Wiem, że ekolodzy niekoniecznie są tym zachwyczeni - ocieplenie klimatu i te sprawy, ale ja narzekać nie zamierzam - dwa kółka wskazane. 

kot bloger motocykl
kot bloger motocykl
kot bloger motocykl
A, że Polacy dwa kółka pokochali, zarówno te napędzane autonóżkami jak i te napędzane kucykami mechanicznymi to i ruch w terenie zrobił się większy. Jak coś dostępne na szeroką skalę to i czarne owce się znajdą, które robią czarny PR. Nie inaczej jest w przypadku motocyklistów - jeśli nie spotkałaś się z opinią, że to dawcy organów, buce i pawiany - gratuluje żyjesz w pięknym świecie! 
Zobacz także: Honda WOW dla miłośników zwierząt!  »
A miłośnicy dwóch kółek już nie raz pokazali, że mają nie tylko wielkie maszyny, ale i serca. Organizując zbiórki krwi, oddając szpik czy zbierając fundusze na pomoc dzieciom z potrzebujących rodzin czy domów dziecka. Działanie na szeroką skalę to jedno, a codzienna, zwykła pomoc to drugie. Jeśli nie potrafisz przejść lub przejechać obok potrzebującego niezależnie od gatunku...brawo ty! 
Poznajcie znanego w USA blogera motocyklowego, który funkcjonuje pod pseudonimem PistnRods. Na jego drodze pojawił się rudy pan kociak, który delikatnie rzecz ujmując nie był w najlepszej kondycji - asfaltowa droga i słońce to nie najlepszy czas i miejsce na wylegiwanie się. 


PistnRods na swoich kanałach w social mediach informuje, że kociak, któremu nadał imię Eff-Zee przed śmiercią otrzymał wszystko co tylko mógł, od pomocy lekarskiej po towarzystwo dobrych, życzliwych mu ludzi. Niestety prawdopodobnie zapchanie jelita doprowadziło do perforacji przewodu pokarmowego zwierzaka. Musiał przejść za tęczowy most. 

Reagujcie zawsze, niezależnie od pory roku, ale teraz w okresie letnim miejscie oczy dookoła głowy. Czasem wystarczy, że podzielisz się wodą ze zwierzęciem. I przeniesiesz go w zacienione miejsce, bo nie jest z nim tak źle jak z kotem, który stanął na drodze PistnRods. To nie kosztuje wiele, a może uratować życie. 
Autor: K. Szreder
0
Komentarze do:

Motocyklista to nie bestia! Też ma serce!

Dodaj komentarz

Nick:
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować tutaj »
Wpisz kod z obrazka: