Mody na sukces nie ma ale jest Clarkson

Dodano: 08. 07. 2015
Tagi: Clarkson

300 milionów widzów w 140 krajach śledzi losy rodziny Forresterów. A trzeba przyznać, że trzeba mieć do tej opery mydlanej głowę, albo jeszcze lepiej tworzyć zeszyt i zapisywać kto z kim po co i dlaczego. Tu dzieje się wszystko, zmartwychwstanie, bezludne wysypy i inne kwiatki. Podobna rzecz zaczyna dziać się dookoła trójki przyjaciół z Top Gear, a w szczególności dookoła Clarksona.

Wiemy, że Panowie Clarkson, May i Hammond ku radości fanów wyruszyli w trasę ze swoim show. Natomiast BBC próbuje wskrzesić formułę Top Gear z nowymi prowadzącymi. A telewidzowie czekają...czekają na powrót "wielkiej trójki" i wszystko wskazuje na to, że chwilę jeszcze poczekać będą musieli aż zobaczą swoich idoli na srebrnym ekranie.

Okazuje się, że Clarkson kilka lat temu podpisał umowę, w której widnieje klauzula zabraniająca mu pracowania dla konkurencyjnych stacji do końca 2017 roku, co ciekawe obejmuje ona wyłącznie strefę motoryzacyjną. Gotuj z Clarksonem jest więc możliwe.

Nie wszystko jednak stracone, panowie prowadzą rozmowy z serwisem Netfix. Jeśli klauzula nie obejmuje medium jakim jest internet być może znów zobaczymy wielką trójkę na ekranie.