Strona główna » Samochody » Aktualności - samochody » Lexus na lodowych kołach

Lexus na lodowych kołach

Lexus lodowy
Dodano: 21. 12. 2015
Tagi: Lexus, Lexus NX

Co by tu zrobić aby o marce przypomnieć, jakoś się podpromować a nie wydać za dużo pieniędzy. Postawić na sztukę! W ramach kampanii "Creating Amazing" powstał kolejny projekt przedstawiający inną twarz Lexusa, tym razem prosto z krainy lodu. 
  • NATURA I TECHNOLOGIA
Zima jaka jest każdy widzi, ale to nie przeszkodziło londyńskiej grupie Hamilton Ice Sculptors w działaniach. Wszak 35 lat doswiadczenia w tworzeniu lodowych rzeźb robi swoje. Z pozoru kruchego materiału jakim jest lód powstały tylko koła, które miały ciężkie zadanie bowiem musiały udźwignąć nadwozie Lexusa NX ważące 2,2 tony. Niezbędne okazały się akrylowe wkładki i odniesienie do zaawansowanych metod takich jak skanowanie laserowe, trójwymiarowe projektowanie za pomocą CAD'a oraz sterowane komputerowo wieloosiowe frezarki. Brak tu miejsca na spontaniczne "dziabanie" dłutem. 
  • SZTUKA POTRZEBUJE CZASU
Nie był to też proces błyskawiczny. Ekipa z Hamilton Ice Sculptors pracowała przez blisko trzy miesiące. Wykończenie każdego koła dłutem z japońskiej stali to praca czterech osób i 36 godzin. Lexus przed debiutem z lodowymi kołami spędził w chłodni pięć dni, temperatura -30 stopni na szczęście nie dała mu za bardzo w kość i odpalił od razu.  Lexus lodowy
Lexus lodowy
Lexus lodowy
Lexus lodowy
Lexus lodowy
Lexus lodowy
Autor: K. Szreder
0
Komentarze do:

Lexus na lodowych kołach

Dodaj komentarz

Nick:
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować tutaj »
Wpisz kod z obrazka: