Kobiety na rowery!

Po długiej i mroźnej zimie, stając przed lustrem widzicie smukłego kabanosa czy marynarską serdelkę? Niezależnie jaką odpowiedź wybrałyście, warto dać swojemu autku urlop. Zaoszczędzimy na paliwie, a zyskamy trochę zdrowia i czasu, zakorkowane miasto często szybciej pokonamy na dwóch kółkach. 




Słyszałyście kiedyś powiedzenie „Śniadanie jedz jak Król, obiad jak Książe, a kolację jak żebrak” ? Często nie mamy czasu na poranny posiłek. A później kiedy nadchodzi głód, karmimy się pustymi kaloriami. Z pomocą przychodzi nam taca rowerowa. Wieczorem możemy przygotować pożywne śniadanie i zjeść je w drodze do pracy. Znajdzie się również miejsce na kubek termiczny z herbatą lub kawą. Śniadanie nie spadnie z tacy dzięki wysokim brzegom. 

Druga propozycja została zaprojektowana na konkurs rowerów specjalistycznych. Aquaduct, bo taką nosi nazwę, poza przemieszczaniem się oferuje nam filtrowanie wody.  Dziwnym trafem wylądowałaś w dzikiej dżungli razem z Aquaductem, a do punktu pobierania wody masz kilka kilometrów? Nie ma problemu.




Kiedy już dotrzesz do punktu, wodę nabiera się do zbiornika zamontowanego na tylnej osi roweru. Przefiltrowana woda "odkładana" jest do zbiornika zamontowanego na przednim kole. Oczywiście wodę można filtrować nie tylko jeżdżąc. Równie dobrze można odłączyć napęd - służy do tego sprzęgło - i stojąc w miejscu pedałować filtrując ją.


Za "dobrze wykonaną robotę", czyli czystą wodę, odpowiada podwójny filtr węglowy. Zatem mamy dwa w jednym - transport oraz filtrowanie wody. Hasło Kobiety na Traktory proponujemy zamienić na Kobiety na Rowery!