Strona główna » Samochody » Aktualności - samochody » Kierowca w aucie: zbędny dodatek...

Kierowca w aucie: zbędny dodatek...

Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE
Mercedes-Benz zademonstrował możliwości autonomicznej jazdy w ruchu miejskim i pozamiejskim wysyłając limuzynę S 500 INTELLIGENT DRIVE w historyczną trasę śladami Berthy Benz. Przebieg liczącego 100 km odcinka z Mannheim do Pforzheim nawiązywał do drogi pokonanej przed 125 laty przez Berthę Benz, pionierkę motoryzacji, która wyruszyła w pierwszą daleką podróż automobilem.

Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE
Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE
Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE
Pojazd badawczy Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE został wyposażony w czujniki bazujące na elementach produkowanych seryjnie. W oparciu o dalszy etap rozwoju rozwiązań znanych już z nowej Klasy S projektanci zaopatrzyli technologię w funkcję rozpoznawania lokalizacji samochodu i jego otoczenia. Z pomocą wysoce zautomatyzowanego pilota "Route Pilot" mógł on samodzielnie pokonywać trasę w gęstym ruchu miejskim oraz pozamiejskim.
Nietrudno dostrzec główne zalety autonomicznej jazdy: kierowca może dotrzeć do celu szybko, bezpiecznie i w bardziej zrelaksowanej formie. W czasie rutynowych podróży, w korkach, na zatłoczonych autostradach z ograniczeniem prędkości i na niebezpiecznych odcinkach autonomiczny pojazd jest w stanie zwolnić kierowcę z wykonywania żmudnych zadań z kierownicą. Celem nie jest jednak pozbawienie go możliwości czy przyjemności samodzielnego prowadzenia.

Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE
Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE
Mercedes-Benz S 500 INTELLIGENT DRIVE
Częściowo zautomatyzowane prowadzenie jest już w zasięgu kierowców nowej Klasy E oraz S: nowy układ DISTRONIC PLUS z systemem Steering Assist i Stop&Go Pilot potrafi prowadzić samochód w korkach w dużej mierze w sposób samodzielny. Na tym rozwiązaniu opiera się zresztą technologia "Mercedes-Benz Intelligent Drive" - inteligentne połączenie wszystkich systemów bezpieczeństwa i komfortu w celu całkowitej eliminacji wypadków drogowych oraz, ostatecznie, umożliwienia autonomicznej jazdy.

Przeprowadzona pomyślnie autonomiczna podróż śladami Berthy Benz pozwoliła zespołowi badawczemu Daimlera uzyskać cenne informacje na temat wyzwań, z którymi przyjdzie im się zmierzyć na drodze do osiągnięcia w pełni automatycznego prowadzenia oraz o tym, czego jeszcze potrzeba, by samochód mógł bezpiecznie poruszać się w złożonych sytuacjach drogowych, na przykład na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną, rondachf czy z udziałem pieszych i tramwajów.
Autor: E.D.
Źródło: Informacja prasowa
0
Komentarze do:

Kierowca w aucie: zbędny dodatek...

Dodaj komentarz

Nick:
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować tutaj »
Wpisz kod z obrazka: