Kaseta adapter - potrzeba matką wynalazku!
Nie od dziś wiadomo, że potrzeba jest matką wynalazku. O istnieniu wielu rozwiązań dowiadujemy się dopiero, gdy czegoś nam potrzeba, wówczas przychodzi nam do głowy prosty, ale genialny pomysł po czym okazuje się, że ktoś to już wymyślił. Gdy mój tata spełnił swoje marzenie i kupił samochód, który śnił się mu po nocach pojawił się problem co zrobić z tym, który już jest. Ok, kupił nowy, ale do tego ma sentyment nazywa go pszczółką i w obce wrogie ręce nawet za pieniądze nie odda. I co zrobisz? Ojcu odmówisz?
Nie odmówisz, bo samochód w stanie technicznym jest jak igiełka, wizualnie trochę trzeba popracować. Nie mam bladego pojęcia kto produkuje głośniki do Volkswagena Polo, jedni twierdzą, że Bose inni że Blaupunkt w zasadzie to nie istotne, ale warto im oddać że robią to bardzo dobrze. Huczy aż miło, niestety tylko z radia bowiem CD tu nie ma o MP3 nie mówiąc, a poza miastem z radiem bywa trudno, no chyba że ktoś lubi odsłuchiwać "Zdrowaś Mario" rozgłośnia z Torunia wszędzie odbiera doskonale.
Co zrobić? Teoretycznie radia samochodowe nie są znowu takie drogie, ale nie mam jeszcze pomysłu na auto więc to zbędny dodatek. Za to za kilka groszy w moim przypadku dokładnie 2,50 zł +3,50 zł przesyłki można kupić adapter. Użytkowanie bajecznie proste, kasetę wkładasz do odtwarzacza i kabelek podłączasz do jakiegokolwiek urządzenia, które posiada wejście na minijacka - tablet, smartfon, mp3.
Póki co mechanizmu kasety nie słychać, dźwięk jest głośny i czysty, jedyne do czego możnaby się przyczepić to bardzo delikatny kabelek.
Nie odmówisz, bo samochód w stanie technicznym jest jak igiełka, wizualnie trochę trzeba popracować. Nie mam bladego pojęcia kto produkuje głośniki do Volkswagena Polo, jedni twierdzą, że Bose inni że Blaupunkt w zasadzie to nie istotne, ale warto im oddać że robią to bardzo dobrze. Huczy aż miło, niestety tylko z radia bowiem CD tu nie ma o MP3 nie mówiąc, a poza miastem z radiem bywa trudno, no chyba że ktoś lubi odsłuchiwać "Zdrowaś Mario" rozgłośnia z Torunia wszędzie odbiera doskonale.
Póki co mechanizmu kasety nie słychać, dźwięk jest głośny i czysty, jedyne do czego możnaby się przyczepić to bardzo delikatny kabelek.
Autor: K. Szreder
0
Komentarze do:Kaseta adapter - potrzeba matką wynalazku!
Dodaj komentarz
- Podobne
- Rękawiczki Autodromo - niech żyje styl!
- Kosz piknikowy Aston Martin - przepis na luksusową sielankę
- Fixie na Międzynarodowy Dzień Pizzy!
- John & Table - biurko z włókna węglowego
- Zomm- breloczek niezbędny każdej kobiecie
- Kolekcja BMW M: zrodzona na torze wyścigowym
Jeep Compas II w nowej odsłonie
LOCA Bikes - dobre bo krajowe!
Rolls-Royce Dawn przepych kontrolowany!
Klopsik - wiecznie uśmiechnięty pies!
BMW Badanie rynku Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo na drodze Bezpieczeństwo w podróży Bezpieczna podróż Bezpieczna podróż ze zwierzakiem Gadżety Impreza Kobieta Kobieta za kierownicą Odjechane Podróże Policja Prawo Prawo jazdy Przepisy Rower Rowerzyści
Więcej »