Jesienią nie odstawiaj roweru do piwnicy
Co dziesiąty polski rowerzysta jeździ swoim jednośladem jedynie w ciepłe i suche dni. A przecież jesienne chłody nie powinny nas odstraszać. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu rowerowymi przejażdżkami można cieszyć się przez cały rok.
„Jazda rowerem jesienią i zimą też jest przyjemna, należy tylko się do niej właściwie przyszykować” – mówi serwisowi infoWire.pl Rafał Muszczynko z Warszawskiej Masy Krytycznej. Na wsiach i w mniejszych miejscowościach poruszanie się po błocie i świeżym śniegu może sprawiać trudności. Warto zaopatrzyć się więc w odpowiednie opony – np. z kolcami lub przystosowane do jazdy po grząskim terenie.
Niezbędnym elementem wyposażenia roweru są błotniki. Wybierajmy jak najdłuższe, ponieważ ochronią większą część naszego ciała przed zabrudzeniem. Najlepiej, żeby były one szersze od opon. Opłaca się zamontować również chlapacze – jeśli chcemy zaoszczędzić, zróbmy je samodzielnie ze starej dętki lub opony. Dobrze jest zaopatrzyć się także w sakwy na bagażnik, koniecznie wodoodporne, żeby móc w razie potrzeby coś do nich schować.
Jesienią i zimą łańcuch rowerowy smarujmy częściej. Używajmy do tego specyfików gęstszych niż te, które stosujemy w lecie. Po sezonie jesienno-zimowym koniecznie oddajmy pojazd do serwisu. Sól z ulic szkodzi rowerowi – należy więc dokładnie go oczyścić i nasmarować łożyska.
Aby uniknąć przeziębienia, na rower ubierajmy się… lekko. Przegrzanie i spocenie nie są korzystne dla organizmu. „Na początku trasy powinno być nam chłodno. Po rozgrzaniu się jazdą zrobi nam się cieplej. Dbajmy, żeby wszystkie partie ciała były zakryte. Zakładajmy dłuższe rękawiczki i skarpetki oraz obcisłe bluzy, zasłaniajmy też policzki. Kurtka może być lekka, ale niech będzie szczelna i chroni przed wiatrem” – radzi ekspert.
„Jazda rowerem jesienią i zimą też jest przyjemna, należy tylko się do niej właściwie przyszykować” – mówi serwisowi infoWire.pl Rafał Muszczynko z Warszawskiej Masy Krytycznej. Na wsiach i w mniejszych miejscowościach poruszanie się po błocie i świeżym śniegu może sprawiać trudności. Warto zaopatrzyć się więc w odpowiednie opony – np. z kolcami lub przystosowane do jazdy po grząskim terenie.
Niezbędnym elementem wyposażenia roweru są błotniki. Wybierajmy jak najdłuższe, ponieważ ochronią większą część naszego ciała przed zabrudzeniem. Najlepiej, żeby były one szersze od opon. Opłaca się zamontować również chlapacze – jeśli chcemy zaoszczędzić, zróbmy je samodzielnie ze starej dętki lub opony. Dobrze jest zaopatrzyć się także w sakwy na bagażnik, koniecznie wodoodporne, żeby móc w razie potrzeby coś do nich schować.
Aby uniknąć przeziębienia, na rower ubierajmy się… lekko. Przegrzanie i spocenie nie są korzystne dla organizmu. „Na początku trasy powinno być nam chłodno. Po rozgrzaniu się jazdą zrobi nam się cieplej. Dbajmy, żeby wszystkie partie ciała były zakryte. Zakładajmy dłuższe rękawiczki i skarpetki oraz obcisłe bluzy, zasłaniajmy też policzki. Kurtka może być lekka, ale niech będzie szczelna i chroni przed wiatrem” – radzi ekspert.
Autor: .
Źródło: infoWire
Źródło: infoWire
0
Komentarze do:Jesienią nie odstawiaj roweru do piwnicy
Dodaj komentarz
- Podobne
- Podróżujesz po Europie zimą? Sprawdź gdzie obowiązują zimowe opony.
- Oznakuj swój rower na wiosnę - terminy znakowania rowerów w Warszawie
- Rowerzyści vs kierowcy. Kto powoduje większe zagrożenie na drogach?
- Taurus BikeUp Pro – nowy bagażnik rowerowy
- 95 procent Polaków jeździ na rowerze, nie zawsze zgodnie z prawem
- Lumos - nowoczesny i praktyczny kask rowerowy
Jeep Compas II w nowej odsłonie
LOCA Bikes - dobre bo krajowe!
Rolls-Royce Dawn przepych kontrolowany!
Klopsik - wiecznie uśmiechnięty pies!
BMW Badanie rynku Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo na drodze Bezpieczeństwo w podróży Bezpieczna podróż Bezpieczna podróż ze zwierzakiem Gadżety Impreza Kobieta Kobieta za kierownicą Odjechane Podróże Policja Prawo Prawo jazdy Przepisy Rower Rowerzyści
Więcej »