Czy jedzie z nami komar?
Lato to cudowna pora roku dopóki nie pojawiają się one. Dziady komary! Nikomu do szczęscia to nie jest potrzebne, a te czerwone gigantyczne i swędzące bomble - jak żyć bez nich Panie Premierze?
Jak się okazuje, te urocze owady mogą być wyjątkowo agresywne i przenosić choroby. Taką odmianą jest komar tygrysi. Poza dengą i żółtą febrą owad może zarazić gorączką Zachodniego Nilu oraz wieloma innymi, potencjalnie śmiertelnymi wirusami.
Jak się okazuje, te urocze owady mogą być wyjątkowo agresywne i przenosić choroby. Taką odmianą jest komar tygrysi. Poza dengą i żółtą febrą owad może zarazić gorączką Zachodniego Nilu oraz wieloma innymi, potencjalnie śmiertelnymi wirusami.
Nazwy chorób brzmią dość egzotycznie bo i takie jest jego pochodzenie. My podróżujemy i wygląda na to, że komary również.
Naukowcy z Hiszpanii oszacowali, że rocznie samochodami przewożonych jest blisko 800 000 komarów tygrysich. Dlatego też tamtejsza drogówka kontrolujac samochody sprawdza czy nie "podróżują" nimi komary. Kierowca i pasażerowie są pytani o to czy podczas podróży nie zauważyli u siebie objawów, występujących po ukąszeniu owada. Jeśli odpowiedź jest twierdząca towarzyszący funkcjonariuszom entomolodzy specjalnymi urządzeniami sprawdzają kabinę auta i odławiają owady. Komar tygrysi najczęściej ukrywa się w wykładzinie pod fotelami.
Autor: K. Szreder
0
Komentarze do:Czy jedzie z nami komar?
Dodaj komentarz
Jeep Compas II w nowej odsłonie
LOCA Bikes - dobre bo krajowe!
Rolls-Royce Dawn przepych kontrolowany!
Klopsik - wiecznie uśmiechnięty pies!
BMW Badanie rynku Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo na drodze Bezpieczeństwo w podróży Bezpieczna podróż Bezpieczna podróż ze zwierzakiem Gadżety Impreza Kobieta Kobieta za kierownicą Odjechane Podróże Policja Prawo Prawo jazdy Przepisy Rower Rowerzyści
Więcej »