Strona główna » Serwis główny » Mama za kierownicą » Chińskie foteliki samochodowe - powiedz im NIE!

Chińskie foteliki samochodowe - powiedz im NIE!

FOTELIKI
Twoje dziecko jest dla Ciebie najważniejsze, oddałabyś za nie życie i absolutnie wszystkie pieniądze. Chyba mamy wątpliwości czy nie są to puste frazesy. W końcu jeśli jest popyt jest również podaż.

A chińskie podróbki dosłownie wszystkiego zalewają rynek. W latach 2008-2010 Chiny były odpowiedzialne za 70 procent wyprodukowanych na świecie podrobionych produktów. Na serwisach aukcyjnych aż roi się od fotelików dla dzieci za nawet 80 złotych, co gorsza są na nie chętni.
Zobacz także: i-Size nowe normy przewożenia dzieci!  »
Dlaczego decydują sie na taki zakup? " A bo jeżdżę tylko po mieście, nie duże prędkości to po co kupować droższy? Ważne by dziecku było wygodnie i dobrze się prało" Nie, nie jest to science fiction. W Wielkiej Brytanii powiedziano DOŚĆ!

FOTELIKI
ISIZE
ISIZE
Rada hrabstwa Surrey rozpoczęła kampanię w której przestrzega rodziców przed zakupem chińskich fotelików.
Prezentując film, na którym widać jak tego typu fotelik NIE spisuje swojej roli. Idąc jeszcze dalej urzędnicy walczą o usunięcie tych produktów z serwisów takich jak eBay i Amazon.

Te foteliki są naprawdę śmiercionośne. W przeciwieństwie do markowych produktów mogą sprawić, że obrażenia będą bardzo poważne już przy 50 km/h - powiedziała Helyn Clack. Zakup fotelika to dopiero połowa drogi, istotny jest również prawidłowy montaż, ale dzięki Ogólnopolskim Inspekcjom Fotelików świadomość rodziców w tej dziedzinie wzrasta.
Autor: K. Szreder
1
Komentarze do:

Chińskie foteliki samochodowe - powiedz im NIE!

Dodaj komentarz

Nick:
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować tutaj »
Wpisz kod z obrazka:

Chińskie foteliki samochodowe - powiedz im NIE!

violka // 30.11.2014 21.10

jakie foteliki najlepsze w dluga podroz? i w ogole jakim autem najlepiej jechac? czy male auto takie jak yaris (hybrydowa) nadaje sie? wybieram sie niedlugo w gory i chce zadbac o wszystko :-)