Bentley nie tylko w garażu, ale i w czterech ścianach

Chcesz się liczyć nie możesz produkować wyłącznie samochodów. Do producentów coraz bardziej dociera fakt, że klienci oczekują szerszej identyfikacji z marką, nie tylko mechanika ale i lifestyle. Jednym wychodzi to lepiej innym gorzej. Porsche ma w swojej ofercie okulary z wymiennymi szkłami, które podbijają serca kobiet a z drugiej strony Volkswagen i kiełbaski curry wszak przez żołądek do serca. 




A na co stawia Bentley? Konsekwentnie powiększa swoją ofertę luksusowych elementów wyposażenia wnętrz. Bentley Home Collection zadebiutowało na paryskich targach Maison & Objet. Oczywiście, jak można się domyślać tanio nie będzie. Sofy wyceniono na 13 000 i 13 600 euro, fotel obrotowy to wydatek rzędu 5 700 euro, za krzesło trzeba zapłacić 4 400 euro. Dostępne wykończenia to skóra i tkanina. Łóżka do sypialni uszczuplą budżet o przynajmniej 7 400 euro. Stoliki wykonane z drewna orzechowego wyceniane są na 4 000 i 7 600 euro.  Jeśli zależy nam na ciekawym wzornictwie, nowoczesnym myśleniu raczej obok tych projektów przejdziemy obok. To raczej klasyka żeby nie powiedzieć nuda, za którą trzeba naprawdę słono zapłacić, ale jeśli broni się jakością to może warto?